

Prezydent Andrzej Duda uroczyście podpisał nowelizację ustawy o emeryturach pomostowych, która uchyla wygasający charakter tego świadczenia, wyłącza z minimalnej płacy dodatek za pracę w trudnych warunkach oraz zapewnia ochronę działaczy związkowych w sprawach z zakresu prawa pracy.
Zmienią się zasady dotyczące emerytur pomostowych. Prezydent Andrzej Duda podpisał 16 sierpnia 2023 nowelizację ustawy o tych świadczeniach. Zapisy nowelizacji wypełniają jeden z punktów porozumienia rządu z "Solidarnością". Przypominamy, co się zmieni po wejściu w życie nowego prawa.
Emerytury pomostowe przed nowelizacją przysługiwały tylko tym osobom, które przed 1 stycznia 1999 r. wykonywały pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Chodziło np. o pracę pod ziemią czy bardzo ciężką pracę fizyczną. To oznacza, że emerytury pomostowe miały charakter wygasający - obejmujący coraz mniej osób. Ale w nowelizacji ustawy zapisano m.in. uchylenie wygasającego charakteru emerytur pomostowych.
Z "pomostówki" mogły skorzystać osoby z co najmniej 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakowało pięciu lat. Chodziło więc o kobiety w wieku co najmniej 55 lat i mężczyzn w wieku co najmniej 60 lat. Te zasady pozostają bez zmian. Ale zniesiono limit czasowy. Z emerytury pomostowej skorzystają więc teraz także osoby, które pracę w szczególnych warunkach wykonywały po 1 stycznia 1999 roku, a spełniają inne warunki świadczenia.
Zmianie uległy także przepisy dotyczące instytucji rekompensaty i zawieszenia emerytury pomostowej. W przypadku rekompensaty - czyli odszkodowania za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy o szczególnym charakterze - w nowelizacji przyjęto, że okres takiej pracy, który uprawnia do ustalenia rekompensaty, musi przypadać przed 1 stycznia 2009 roku.
Jeśli chodzi o kwestię zawieszania prawa do "pomostówki", nowelizacja miała ma celu rozwiązanie problemu obchodzenia prawa. Obecnie prawo do tego świadczenia ulega zawieszeniu w razie podjęcia pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze (bez względu na wysokość uzyskiwanego przychodu). Regulacja ta pozwalała na zawieszenie prawa do emerytury pomostowej tylko jeśli zachodził stosunek pracy.
W nowelizacji zapisano jednak, że każda forma wykonywania tego rodzaju pracy - bez względu na jej podstawę prawną - powoduje zawieszenie prawa do emerytury pomostowej. Nie będzie więc można obchodzić tej regulacji poprzez podpisywanie np. umów zleceń lub o dzieło.
Zmiany dla związkowców
Zapisy nowelizacji wypełniają także jeden z punktów porozumienia rządu z NSZZ "Solidarność" z 7 czerwca 2023 roku. Przynoszą więc konkretne zmiany dla działaczy związkowych.
Nowelizacja ustawy o emeryturach pomostowych zapewnia więc ochronę działaczy związkowych w sprawach z zakresu prawa pracy. "Dzisiaj pracodawca zwalnia bezprawnie działacza związkowego, sprawa idzie do sądu, toczy się długo, a człowiek zostaje bez środków do życia. Po zmianach pracownik będzie otrzymywał wynagrodzenie do momentu rozstrzygnięcia sądowego tak, żeby nie pozostawał bez środków do życia" - tłumaczył sens zmian wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed podczas prac parlamentarnych.
Dodatkowo przepisy podwyższają roczny limit odliczenia od dochodu wydatków z tytułu składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych. Limit zmieni się z 500 zł do 840 zł w danym w roku podatkowym.
Dodatek za pracę w szczególnych warunkach
Podpisana nowelizacja wyłącza także dodatek za szczególne warunki pracy z płacy minimalnej. Chodzi o to, że pracownik pracujący na pełen etat musi otrzymać płacę w kwocie co najmniej równej najniższej krajowej. Jej wysokość jest ustalona prawem. Do tej pory pracodawca mógł ustalić niższą podstawę, jeśli łącznie z dodatkiem za pracę w szczególnych warunkach kwota dorównywała kwocie minimalnej. Teraz już nie będzie mógł tak zrobić.
Dodatek za pracę w szczególnych warunkach przysługuje zatrudnionym w warunkach uciążliwych, szkodliwych dla zdrowia, przy pracy związanej z dużym wysiłkiem fizycznym lub umysłowym czy przy pracy szczególnie niebezpiecznej. Wypłata tych dodatków nie jest obowiązkowa. Wynika natomiast z porozumienia zawartego przez przedsiębiorcę z pracownikami lub ze związkami zawodowymi. Ich wysokość zależy od ustaleń w danej firmie.
Jak szacują autorzy nowelizacji, ta zmiana spowoduje zwiększenie kosztów zatrudnienia osób otrzymujących obecnie dodatek o ok. 42 mln zł. Z tego 15 mln zł na trafić do budżetu państwa - bo pracownicy i pracodawcy zapłacą wyższe składki. Reszta pozostanie w kieszeni pracowników.
Krzysztof Urzędowicz
ZAKŁADOWY SPOŁECZNY INSPEKTOR PRACY